19.10.2022, 10:36
Bez najmniejszych wątpliwości w obecnym roku rozgrywki National League musiały zostać zagrane w przyspieszonym tempie, ze względu na nadchodzące światowe mistrzostwa w Katarze. W meczu finałowym baraży piłkarska reprezentacja Polski pod przywództwem Czesława Michniewicza pokonała zespół narodowy Szwecji i również zagra na mundialu. Polacy nim jednak to nastąpi mieli do wykonania jeszcze jedno niezwykle ważne zadanie. Priorytetowym celem na rozgrywaną w tym roku edycję Ligi Narodowej znów było utrzymanie miejsca w dywizji A. Chodzi tutaj głównie o uznanie, oraz szansę rozgrywania pojedynków z mocnymi rywalami. Polska kadra będzie w stanie nabierać doświadczenia w trakcie meczów z gigantami światowego futbolu i co najważniejsze dostrzec, w jakim w tej chwili jest miejscu. W tegorocznej edycji to wyzwanie nie było najłatwiejsze, gdyż Polska musiała mierzyć się z takimi ekipami jak narodowa drużyna Belgii, Walia a także zespół Holandii. Każda z tych drużyn to spore wyzwanie, i chociażby dlatego rywalizacja o punkty była naprawdę trudna.
Futbolowi fani z naszego kraju byli mocno zawiedzeni w sytuacji, kiedy narodowa drużyna Polski poniosła klęskę z kadrą Belgii wynikiem jeden do sześciu. Z całą pewnością był to zimny prysznic dla polskich piłkarzy, jak i trenerskiego sztabu. Naprawdę dużym sukcesem był z całą pewnością awans na światowe mistrzostwa, jednak drużyna wyposażona w tylu utalentowanych piłkarzy nie powinna pozwolić sobie na lanie takich rozmiarów. Naszym piłkarzom w następnych meczach powodziło się już jednak zdecydowanie lepiej, czego świetnym dowodem jest trzy punkty z reprezentacją narodową Walii na stadionie w Warszawie, a także punkt z Holandią. W grupowych zmaganiach nadszedł czas ostatniej serii spotkań, w której polscy piłkarze zagrali z kadrą narodową Walii. Zawodnicy Walii musieli zwyciężyć w tym meczu, żeby myśleć o pozostaniu w grupie A Ligi Narodów. Naszym graczom starczał do utrzymania się jedynie remis. Było to wyrównane i trudne starcie, ale z nieznacznym wskazaniem na reprezentację Polski. Dominację na przestrzeni całego pojedynku polscy reprezentanci potwierdzili w drugiej części, kiedy to po widowiskowym zagraniu Lewego, do bramki trafił Świderski. W rozrachunku końcowym polska kadra narodowa została w dywizji A Ligi Narodowej po tym jak wygrała rezultatem jeden do zera. Futbolowi sympatycy w Polsce obecnie mogą spokojnie wyczekiwać na pierwsze mecze rozgrywek grupowych drużyny Polski na światowych mistrzostwach w Katarze.
Brak komentarzy